Zdrowa kolacja - co jeść, by nie zaburzać rytmu organizmu w nocy?

Jeśli jesteś osobą, której jedzenie najbardziej smakuje późnym wieczorem, witaj w klubie (tak się jeszcze mówi?). Jest nas wiele i tylko niektórzy opanowali starożytną technikę mówienia “nie” objadaniu się przed snem. Zapytaliśmy ich, co najczęściej wybierają przed pójściem do łóżka.


Wśród najczęstszych odpowiedzi padały:

Pomijamy tu warzywa, bo tych nigdy za dużo i trzeba się nimi przejadać przy okazji każdego posiłku.

  • Płatki owsiane
  • Serek wiejski
  • Mleko
  • Biały ryż
  • Banany
  • Kiwi
  • Migdały
  • Indyk
  • Tłuste ryby
  • Jogurt

 

Sprawne oko i dobry zmysł kulinarny od razu potrafią podpowiedzieć gotowe przekąski. Dla tych, którym starożytna wiedza wydaje się zbyt skomplikowana, podajemy pomysły… na tacy.

 

Miska owsianki

Na liście są płatki, mleko, banany, migdały, kiwi – przecież wystarczy to wszystko połączyć, by uzyskać przepyszną michę owsa. A kto chce być silny jak koń – musi się z nią polubić! Nie tylko podczas śniadania.

 

Ryż na mleku

Ryż ugotowany na mleku, z dodatkiem niewielkiej ilości syropu klonowego i cynamonu. Czy może być coś pyszniejszego? Okej, może, ale wtedy zawiera tłuszcze trans i jest niezdrowe 😉  Twój wybór!

 

Cyc z ryżem 

Indyk na parze, pół woreczka ryżu i masz taką kolację, że kolejne śniadanie zjesz o 11. Skrop oliwą, dodaj ze dwie garści warzyw, parę migdałów i możesz świecić przykładem na targach zdrowego żywienia.

 

Ryba z ryżem

Prawie sushi. Tylko tańsze, pieczone i mniej roboty. Skrop sosem sojowym i dodaj ciut sezamu, by nadać nuty orientalnej. Wolisz włoskie smaki? Przed pieczeniem na rybę wyciśnij czosnek, posyp rozmarynem i bazylią. Wolisz po polsku? Opanieruj w mące i wsadź do rozgrzanej frytury. Dobra, z tym ostatnim żartujemy. Nie rób tak. Chyba, że jesteś na wakacjach nad morzem. Raz do roku. I akurat wypadł ci cheat day. A na kolację zjesz solidną porcję warzyw. Ale lepiej tego nie rób.

 

Serek wiejski

Król fast-foodu, cesarz instant-foodu. Otwierasz wieczko i przenosisz się do magicznego świata zamieszkanego przez kochane babcie, których jedynym celem jest nakarmienie wszystkich zdrowym twarożkiem. Dodaj do tego kromkę pełnoziarnistego pieczywa, popij szklanką mleka i zaraz potem, boso – jak nasi pradziadkowie – pobiegnij 15 kilometrów do łóżka. Samo zdrowie.

 

Sałatka owocowa

Tak naprawdę, to surówka i do tego jeszcze polana jogurtem. Z dodatkiem migdałów, cynamonu i granoli to bardziej deser z gwiazdką michelin, niż “sałatka”. Poczujesz się po niej tak lekko i świeżo, że prysznic możesz wziąć dopiero rano 😉

 

Smacznego!

Zobacz również