Problem nadwagi i otyłości dosięga coraz większej rzeszy Polaków. Jednocześnie jednak żyjemy w czasach, gdy ludzie świadomie wybierają zdrowy styl życia. Pod hasztagiem #healthylifestyle na Instagramie znajdujemy setki tysięcy inspirujących profili, gdzie aktywni użytkownicy podpowiadają, jak świadomie i zdrowo żyć. Nie ma jednak nic dziwnego w tym, że czasem proces ten chcielibyśmy skrócić. Coraz częściej sięgamy po specjalne środki, które miałyby pomóc nam zrzucić nadprogramowe kilogramy – blokery apetytu, L-karnitynę i coraz popularniejsze „spalacze tłuszczu”. Czy te ostatnie należą do bezpiecznych? Kto może sięgać po spalacze tłuszczu w drodze po piękną sylwetkę?
Jak sama nazwa wskazuje, spalacze tłuszczu mają za zadanie zwiększenie tempa spalania zalegającej tkanki tłuszczowej. Jak do tego dochodzi?
Spalacze tłuszczu, których skład opiera się przede wszystkim na kofeinie, katechinie z zielonej herbaty oraz kapsaicynie z pieprzu czarnego, cieszą się dobrą opinią wśród badaczy i medyków. Okazuje się, że ich jednorazowe spożycie może zwiększyć wydatki energetyczne nawet o 4%, a regularne spożywanie aż o 11%! Nie można zatem twierdzić, że wprowadzenie tego rodzaju suplementu diety nie ma sensu.
Błędnym jest jednak powtarzanie, że spalacze tłuszczu zastąpią treningi. Choć przekonanie, że skuteczne w swoim działaniu tabletki przyspieszą metabolizm i pomogą schudnąć bez wysiłku, nie jest do końca pozbawione logiki, to najczęściej prowadzi do zupełnie odwrotnych skutków. Okazuje się, że poczucie bezpieczeństwa, jakie daje spożycie suplementu, prowadzi do znacznego zwiększenia swobody w diecie. Dochodzi do sytuacji, w której jemy gorzej jakościowo i więcej ilościowo. A waga, zamiast maleć, idzie w górę. To zjawisko przez naukowców nazywane jest paradoksem suplementów odchudzających.
Wydawać by się mogło, że tego rodzaju spalacze to doskonały pomysł dla osób, które właśnie rozpoczynają swoją przygodę ze sportem. Zdecydowanie jednak lepiej jest na początku skupić się na nowych, prawidłowych nawykach. Pewnym zwycięstwem w walce z nadprogramowymi kilogramami są regularne wizyty na siłowni oraz prawidłowa dieta. W klubach Smart Gym znajdziesz cały szereg zajęć, które pomogą ci przyspieszyć spalanie tkanki tłuszczowej i wzmocnić całe ciało. Możesz wybierać spośród treningów cardio, funkcjonalnych, tanecznych i wielu innych, których efekty zobaczysz już po kilku wizytach. Dodatkowo, pamiętaj o wprowadzeniu odpowiednich produktów do swojej diety. Okazuje się, że nie potrzebujesz przyrządzać wymyślnych dań, a jedynie zmodyfikować odrobinę swoją codzienną listę zakupów.
Jeśli już od pewnego czasu przestrzegasz swojego planu treningowego, a zasady redukcji niemal weszły ci w krew, nadszedł czas, by dobrać dla siebie odpowiednie spalacze tłuszczu. Warto wiedzieć, że istnieje zasada, według której im mniej zostało do spalenia i im dłużej trwa już redukcja, tym skuteczniejsze będą preparaty wspomagające odchudzanie o działaniu termogennym. Jeśli szukasz najlepszego rozwiązania dla siebie, warto przejrzeć dostępne on-line rankingi spalaczy, ale przede wszystkim porozmawiać o tym z dietetykiem i/lub trenerem personalnym.
Żadne suplementy diety nie zastąpią nigdy dobrze skrojonego planu treningowego i prawidłowo zbilansowanej diety. Tak samo jest ze spalaczami tłuszczu, które w sposób skuteczny będą wspierały cię w twojej walce o wymarzoną sylwetkę, niemniej same w sobie nie sprawią, że będziesz chudł bez wysiłku. Warto po nie sięgnąć w momencie kryzysu. Kiedy spada ci motywacja i czujesz, że nie masz ochoty na kolejne treningi, to właśnie one mogą dodać ci energii i sprawić, że nie tylko nie zrezygnujesz, ale także podkręcisz znacząco tempo.
