Dlaczego tak trudno zmusić się do pierwszego treningu?

Jonathan Shawn* opublikował w 2016 roku artykuł w Harvard Magazine, w którym – na podstawie badań Daniela Libermana – wyjaśnia, dlaczego ludziom tak trudno wstać z kanapy i zacząć trenować. Na szczęście (i nieszczęście) jest to kwestia ewolucyjna, atawistyczna i nie całkiem pozbawiona sensu. Niestety jesteśmy stworzeni do bycia leniwymi!

Ewolucja naszym przeciwnikiem

Ludzie ewolucyjnie przystosowali się tak, by podejmować tylko taką aktywność fizyczną, która potrzebna była do przetrwania. W pradziejach odnosiło się to albo do polowania na jedzenie, albo uciekania, by nie stać się posiłkiem dla większego drapieżnika. Pożywienia było niewiele, trudno je było zdobyć, więc odpoczynek był sposobem na zmniejszenie wydatkowania i zapotrzebowania kalorycznego.

W przeszłości ludzie podejmowali aktywność fizyczną nie dlatego, że chcieli, ale dlatego, że musieli jeść. Odpoczynek pozwalał oszczędzać kalorie przed kolejnymi próbami zdobycia pożywienia. Zmuszanie się do treningu jest więc działaniem wbrew trwającej niemal 2 miliony lat ewolucji człowieka.

Przystosowanie to klucz

Organizm człowieka potrafi się świetnie przystosowywać. Kiedy jest w ruchu, podejmuje wysiłek fizyczny, to mięśnie rosną, starając się nadążyć za wymaganiami. Kiedy przestajemy ćwiczyć, nasze ciało nie widzi potrzeby w utrzymywaniu i odżywianiu takiej ilości mięśni, więc naturalnym jest, że maleją i wracają do rozmiarów sprzed wzmożonego wysiłku. Trzeba pamiętać, że mięśnie zużywają około 25% dziennego zapotrzebowania kalorycznego!

To, co dziś nazywamy ćwiczeniami/treningiem, dawniej było codzienną aktywnością, której nagrodą było pozyskanie jedzenia. Mowa tu zarówno o czasach prehistorycznych, jak i całkiem niedalekiej przeszłości, gdy większość ludzi utrzymywała się z pracy na roli. Nigdy wcześniej w historii ludzkości, nie było tak dobrych warunków życia, które pozwalały niemal całkowicie wyeliminować aktywność fizyczną. W rezultacie pojawiły się choroby cywilizacyjne, które nigdy wcześniej nie występowały na tak masową skalę.

Paradoks czasów czy chichot historii?

I tu pojawiają się ćwiczenia. Całe na żółto. Ich rolą jest zasymulowanie warunków, w jakich ewoluowały nasze organizmy. Danie ciału bodźców, do których przystosowywały się przez miliony lat, a tym samym ochrona przed cukrzycą, chorobami serca, czy osteoporozą. Bo paradoks polega na tym, że ludzie starali się oszczędzać kalorie w warunkach, w których nie mogli sobie na to pozwolić (by jeść, musieli ciągle pozostawać w ruchu), a obecnie starają się wydatkować kalorie w świecie, który skonstruowany jest tak, że nie wymaga niczego ponad klikanie w klawiaturę (oczywiście celowo generalizujemy).

To jak? Podejmiesz wyzwanie i zmierzysz się z ewolucją? 😊

 

*https://www.harvardmagazine.com/2016/09/born-to-rest

Zobacz również