Pizza na pszennym placku, która nie zrujnuje twojego bilansu kalorycznego

Z góry zaznaczamy – jedyny minus tej pizzy jest taki, że trzeba ją wykonać samemu… na około 24h godziny przed pieczeniem. Ale za to smak, struktura ciasta, satysfakcja i niewielka liczba kalorii zrekompensują czas, który jej poświęcisz.

Nasz przepis na ciasto opiera się w dużej mierze o sprawdzony sposób robienia pizzy neapolitańskiej. To oznacza fajne, puszyste brzegi, zero tłuszczu i kulkę ciasta o wadze 230g, z czego 69% to woda. Kulki możesz zamrozić lub zaprosić przyjaciół na pizza party. A potem wspólnie możecie iść na trening. 😉 Kaloriami zajmiemy się potem.

W domu nie da się zrobić prawdziwej neapolitańskiej pizzy – do tego potrzebny jest piec. Najlepiej opalany drewnem. Gazowy też będzie okej. Nam musi wystarczyć zwykły piekarnik ustawiony na maksymalną temperaturę. Idealnie, gdy jest to 300 stopni Celsjusza. Taka pizza też będzie miała sporo walorów oryginału, ale zabraknie charakterystycznego – pochodzącego od ognia – posmaku w cieście.

Wróćmy jednak na ziemię. A dokładnie to do kuchni. Potrzebna ci będzie mąka 00 – najlepsza jest marki Caputo „Pizzeria” – 5kg, to koszt ok. 25 zł (czyli jednej pizzy z najgorszego jakościowo dowozu). Do tego trochę wody z kranu, sól i drożdze. Tyle. Na dzień przed pieczeniem pizzy zrób zaczyn.

ZACZYN

400 gram mąki (koniecznie 00, w przypadku grubiej mielonych mąk przepis się nie sprawdzi), 400 gram wody i 5 gram drożdży. Możesz też dodać 5g miodu, cukru lub syropu z agawy/klonowego, etc., ale nie musisz. Wymieszaj wszystko łyżką w misce aż stanie się w miarę jednorodną „breją” i odstaw na godzinę. Przykryte wilgotną ściereczką. Po godzinie zatkaj szczelnie i włóż na około 15 godzin do lodówki.

NA DRUGI DZIEŃ

Wyjmij zaczyn, dodaj 180 gram mąki i 15 gram soli. Wyrabiaj ciasto do momentu otrzymania sprężystej kulki. Jeśli będzie zbyt lepiące, dodaj pół garstki mąki. Wyrobione ciasto odstaw na godzinę w temperaturze pokojowej. Po godzinie poporcjuj na kulki (230g) i daj im odpocząć kolejne 3 godziny (te których nie zużyjesz możesz przechowywać w lodówce przez kolejne dwa dni, lub mrozić około dwóch miesięcy).

ZRÓB PLACEK

Po tym czasie kulki powinny być ładnie wyrośnięte i napowietrzone. Do robienia placków nie używaj wałka, bo stracisz to, z czego słynie dobra neapolitańska pizza – puszyste brzegi. Zamiast tego oprósz kulkę mąką, połóż na płaskiej powierzchni i zacznij ugniatać ciasto palcami dookoła, zachowując około 1,5 cm margines od brzegu. Spłaszcz środek, obróć ciasto i powtórz. Potem musisz ciasto delikatnie rozciągać, by uzyskać idealne, około 28 centymetrowe kółko. Nie bój się, że pęknie – cała magia glutenu i odpowiednio długiego odpoczynku sprawi, że ciasto będzie wytrzymałe nawet w najcieńszych fragmentach.

WYKOŃCZ I PIECZ

Posmaruj passatą, dodaj mozzarelli i… jeśli ma to być pizza neapolitańska, włóż do piekarnika. Piecz około 3-4 minuty w temperaturze 300 stopni. Idealnie jeśli masz kamień do pizzy. Jeśli nie, piecz na papierze do pieczenia. Po wyjęciu z piekarnika skrop oliwą (dodatkowe kcal!) i dodaj bazylii. Gotowe!

KALORIE

Na koniec obiecane kalorie. Jedna pizza według tego przepisu składa się ze 145 gram mąki. To daje 497 kalorii (100g mąki Caputo, to 343 kalorie). 100g mozzarelli to 245 kcal. Jedna kulka powinna starczyć Ci na 3 pizze. Drobno ją posiekaj i rozłóż równomiernie. 3 łyżki passaty, to 18 kalorii.

Całość (bez dodatku oliwy) zamyka się więc w niecałych 600 kaloriach. Gwarantujemy, że jeden placek wystarczy, by poczuć się pełnym i… szczęśliwym 😊 Nie mówiąc już o tym, że na pizzę możesz tak naprawdę położyć dowolną ilość ulubionych warzyw.

Zobacz również