Najczęściej zaniedbywane partie mięśniowe i jak temu zaradzić

Częstym błędem regularnie trenujących jest zaniedbywanie niewidocznych partii ciała. Dbasz o to, by dobrze się prezentować – dlatego na siłowni skupiasz się przede wszystkim na klatce piersiowej, brzuchu, mięśniach naramiennych czy bicepsach. Kobiety walczą również o jędrne pośladki czy piękne tricepsy. Miesiącami potrafisz trenować tylko to, czego przyrost zauważasz w lustrze. Tymczasem twoje ciało domaga się kompleksowego wsparcia

Nie znaczy to wcale, że powinieneś zrezygnować z ćwiczeń, który wykonujesz. Muskulatura, siła i wygląd tych partii mięśniowych jest istotny i trzeba je rozwijać. Bardzo ważne jest jednak, byś wzbogacił swój plan treningowy o te grupy, o których dotychczas nie pamiętałeś. Ich długotrwałe zaniedbywanie może prowadzić do nierównowagi mięśniowej. Co to oznacza? Przede wszystkim większą podatność na kontuzje oraz mniejszą ogólną wydolność organizmu. Jeśli zatem chcesz cieszyć się silnym i stabilnym ciałem, zacznij trenować także mięśnie pomocnicze.

Najczęściej zaniedbywane partie mięśniowe

Mięsień zębaty przedni

Jeśli do tej pory w ogóle o nim nie słyszałeś, to znak, że twoim treningom czegoś brak. Nazywa się go często „najseksowniejszym w męskiej sylwetce”.  Umiejscowiony jest po zewnętrznej stronie najwyżej ulokowanej części żeber i góruje wielkością, będąc jednym z największych w całym ciele. Jego zadaniem jest wsparcie dla stawu ramiennego – odpowiada za jego prawidłowe działanie i mobilność.

Częściowo ćwiczysz go, wykonując takie ćwiczenia jak np. przekładanie hantli za głowę lub ściąganie drążka na wysokość klatki piersiowej. Niemniej największą aktywność wykazuje podczas ściągania sznura w klęku czy pompkach łopatkowych.

 

Mięsień sutkowo-mostkowo-obojczykowy

Wyobraź sobie, że tracisz mobilność szyi – trudno byłoby ci wtedy funkcjonować. Tymczasem mięśnie, które ulokowane są w tych okolicach, okazują się jednymi z najbardziej zaniedbywanych. Wśród nich wyróżnić warto właśnie sutkowo-mostkowo-obojczykowy (MOS) – możesz zauważyć go podczas skrętów szyi. Jest niewielki, nie wymaga więc bardzo częstych treningów. Ważne jest jednak, by o nim nie zapomnieć, bo mięśnie szyi odpowiadają m.in. za wsparcie kręgosłupa, wzmocnienie symetrii ciała, ale także dają wsparcie podczas wykonywania fizycznie trudnych czynności.

Ćwiczenia, które powinieneś wprowadzić do swojego planu, to np. unoszenie głowy z obciążeniem – leżąc na plecach, brzuchu lub boku.

 

Mięsień ramienny

 

Bardzo często pomijany mięsień, który również wpływa na wygląd! Jeśli zadbasz o jego rozwój, wkrótce zauważysz różnicę – biceps i triceps staną się pełniejsze: szersze i gęstsze. Mięsień ramienny przebiega poniżej bicepsa i jego zadaniem jest przede wszystkim wsparcie dla stawu łokciowego.

Aby zauważyć jego wzmocnienie, musisz wprowadzić do treningu kilka dodatkowych ćwiczeń. Doskonale sprawdzą się np. uginanie przedramion ze sztangą nadchwytem i wszystkie inne, które wymagają uginania ich w ten sposób.

 

Prostowniki nadgarstka

 

Za prawidłowe działanie nadgarstków i palców odpowiada aż 9 niewielkich mięśni umieszczonych z tyłu przedramienia. To właśnie dzięki nim możesz wykonywać wszystkie złożone ruchy rąk, dlatego tak ważne jest ich regularne trenowanie. Zdrowe ręce przydają się każdemu, tymczasem u naprawdę niewielu osób są silne. Aby zmniejszyć ryzyko kontuzji warto wykonywać np. odwrotne zginanie nadgarstków z obciążeniem czy proste obroty dłoni. To znacząco zmniejszy ryzyko kontuzji.

 

Mięsień piszczelowy przedni

 

Umiejscowiony wzdłuż kości piszczelowej, odpowiada przede wszystkim za swobodne ruchy stopami. Zapewnia także właściwą stabilizację dla stopy i kostki. Praca nad nim może wspomóc walkę z płaskostopiem.

Zaniedbanie tej partii mięśniowej oznacza znacznie zwiększone ryzyko kontuzji dolnych części ciała oraz mniejszą efektywność treningów. Aby poprawić jego działanie możesz wykonywać klęk rozciągający.

Pamiętaj, że wygląd ma zawsze drugorzędne znaczenie. Najważniejsze jest zdrowe i stabilne ciało, które nie boli. Jeśli właśnie na tym ci zależy i nie chcesz co chwilę leczyć kontuzji, dbaj o siebie całościowo – nie zapominaj o mięśniach, których na pierwszy rzut oka nie widać.

 

Zobacz również